KENTYPE logo Zamówienie Partnerzy Poradnik O firmie Fonty
spacer
 
 
 


Poniżej prezentujemy przegląd wybranych zagadnień dotyczących sposobów licencjonowania, dostawy i zarządzania fontami webowymi stosowanymi przez dotychczasowych dostawców „zwykłych” fontów.

W tym miejscu należy przypomnieć, że żadne dotychczasowe licencje na używanie fontów do np. prac poligraficznych (DTP), dotyczące fontów dostarczanych dotychczas w formatach PostScript, TrueType a obecnie najczęściej w formacie OpenType nie zezwalają na wykonywanie samodzielnej konwersji formatu do formatów webowych.

Tak więc nie można mówić o prawach nabytych i chęć zastosowania fontów do tworzenia serwisu www musi się wiązać z dokupieniem nowej licencji webowej.

Licencje mogą określać następujące aspekty dostawy:

  • określenie (ograniczenie) ilości odsłon w danym czasie
  • dostawę plików fontów do self-hostingu lub umieszczenie fontów na serwerach producenta (w chmurze)
  • wymagane umieszczenie w kodzie strony linków do systemu zliczeń odwiedzin
  • ograniczenie ilości domen (stron), na których możemy wykorzystywać fonty webowe
  • możliwość otrzymania plików fontów w formatach nie-webowych do przygotowywanych projektów.

 

1a. Określenie (ograniczenie) ilości odsłon wraz z ograniczeniem czasu trwania licencji 

Prawie wszyscy producenci biorą pod uwagę ilość odsłon serwisu przy wycenie. Dla małych serwisów i blogów może wystarczyć kilka tysięcy kliknięć w miesiącu - dla dużych portali lub stron komercyjnych nawet 50 milionów szybko się wyczerpie. 
Oto przykładowe poziomy licencyjne dozwolonego ruchu na stronie wybranych producentów:

  • do 10.000, 100.000, potem wycena indywidualna
  • do 500.000, 5 mln, 50 mln, potem wycena indywidualna
  • do 250.000, 500.000, 1 mln, 1.5 mln, 2 mln, 2.5 mln, 5 mln, 7.5 mln, 10 mln, ... , 90 mln , 100 mln 

W przypadku przekroczenia ilości dozwolonych kliknięć w miesiącu należy nabyć licencję na następny poziom licencyjny (zwykle poprzez dopłatę różnicy pomiędzy opłaconą już licencją a kosztami licencji na większą liczbę odsłon).

Licencje tego typu sprawdzają się w przypadkach tworzenia projektów długoterminowych lub podstawowych stron firmowych o stabilnym i przewidywalnym ruchu w każdym miesiącu. Licencja taka zapewnia właśnie odpowiednią ilość odsłon na każdy miesiąc. Należy tu zauważyć, że niewykorzystane odsłony nie kumulują się i nie przechodzą na kolejne miesiące. Po upływie opłaconego okresu musimy przedłużyć licencję na kolejny okres.

 

1b. Określenie (ograniczenie) ilości odsłon w danym czasie - do wyczerpania kliknięć

Zdarzają się dostawcy oferujący zakup określonej ilości kliknięć, bez ograniczenia czasu ich wykorzystywania. Są to licencje typu PAYG (Pay As You Go). Tak więc można nabyć na przykład pulę 250.000 kliknięć i (czasem nawet) rozdzielić ją na swoje różne serwisy. Po wykorzystaniu puli kliknięć należy dokupić ich następną porcję.

Licencje tego typu sprawdzają się w przypadkach krótkich akcji promocyjnych. Nie musimy wiązać się umowami abonamentowymi na dłuższy okres czasu ale przewidując zainteresowanie (wielkość generowanego ruchu) kupujemy zapas odpowiedniej liczby odsłon (powiększając go ewentualnie w miarę potrzeb).

 

2. Dostawa plików fontów do self-hostingu lub umieszczenie fontów na serwerach producenta (w chmurze)

Jak bardzo znasz się na CSS? Czy sam projektujesz / tworzysz / kodujesz swoją stronę? A może chciałbyś jednocześnie zmienić wygląd wszystkich zarządzanych przez Ciebie serwisów? Umieszczenie fontów w chmurze pozwoli Ci na łatwiejszą pracę.

Możemy zauważyć wady i zalety takiego rozwiązania:

  • posiadasz dostęp do najbardziej aktualnych wersji fontów webowych. W przypadku upgrade do nowych wersji aktualizacja dokonywana jest od strony dostawcy więc Ty nie musisz o tym pamiętać.
  • o aktualizacjach decyduje producent, więc możesz być zaskoczony, że Twoja strona nagle wygląda inaczej (lepiej lub gorzej), gdyż zmienił się hinting, parametry wyświetlania itp.

  • Ty decydujesz o miejscu w którym umieszczasz pliki na swoim serwerze. Oprogramowujesz swoją stronę (np. w CMS) tak, aby style korzystały z lokalnych kopii plików.
  • fonty najczęściej umieszczane są na bezpiecznych i zaufanych serwerach, niejednokrotnie zdublowanych w wielu rejonach świata, tak aby zwiększyć bezpieczeństwo i skrócić czas dostępu i przesyłu informacji.

  • nie musisz implementować w kodzie strony dodatkowych (np. zewnętrznych) liczników mierzących poziom ruchu w Twoich serwisach www aby wiedzieć, w którym momencie wyczerpują się dozwolone kliknięcia, ponieważ...
  • robi to za Ciebie producent, który odciąży Twoją pamięć i przypomni Ci z wyprzedzeniem o nadchodzącym terminie wznowienia licencji lub niskim stanie zapasu kliknięć. W ostateczności może też zablokować dostęp do fontów gdybyś nie chciał opłacić wznowienia licencji.

  • zarządzanie fontami w chmurze, na serwerach producenta czasem pozwala na oprogramowanie styli lub znaczników HTML, np.
    p, li, h1. Tak więc możesz globalnie zmienić np. styl akapitu, wypunktowania itp. na wszystkich stronach, serwisach, domenach korzystających ze wspólnego zestawu styli.

 

3. Umieszczanie w kodzie strony linków do systemu zliczeń odwiedzin

Ktoś musi monitorować ruch na Twojej stronie aby wiedzieć jakiej licencji potrzebujesz. Jeśli jeszcze tego nie robisz dla własnej ciekawości i/lub analizy zachowań odwiedzających Cię osób może poprosić Cię o to producent fontów.

Zdarzają się przypadki, że będziesz musiał wyrazić zgodę na umieszczony w licencji zapis o możliwości audytu producenta, mający na celu weryfikację ruchu na Twojej stronie. Alternatywnie będziesz poproszony o umieszczenie dostarczonego linku do licznika producenta, który najlepiej wie czy zliczać tylko unikalnych gości czy wszystkie przeładowania strony.

 

4. Ograniczenie ilości domen (stron), na których możemy wykorzystywać fonty webowe

Każdorazowo decyzja ta leży w gestii producenta. Albo producent zezwala na korzystanie z web fontów na wszystkich stronach, których jesteś właścicielem albo będzie stopniował koszty w zależności od ilości domen, na których chcesz korzystać z web fontów. Dotyczy to oczywiście nie tylko typowo firmowych stron ale także i domen chwilowych związanych z konkretną kampanią reklamową, promocją produktów itp.

W przypadku agencji obsługujących wielu klientów prawie zawsze wymagany jest oddzielny zakup odpowiednich licencji dla każdego odrębnego klienta i zliczanie odwiedzin dla każdego z nich osobno.

 

 5. Możliwość otrzymania plików fontów w formatach nie-webowych aby można było przygotować makiety

Jak wiadomo, fontów w formatach desktopowych (PostScript, TrueType, OpenType) nie można bezpośrednio linkować i wykorzystywać w przeglądarkach obsługujących technologię @font-face i odwrotnie, fontów w formatach web (woff, eot, svg, ttf-web) nie będzie można zainstalować ani w MS Windows ani w MacOS.

Jak więc pokazać klientowi projekt strony, bez jej wykonania i umieszczenia w sieci? Albo trzeba zakupić odrębną podstawową licencję DTP albo mieć nadzieję, że producent dostarczy font do zastosowań DTP - najczęściej w formacie TrueType. Należy jednak pamiętać, że font ten może być wykorzystywany wyłącznie na potrzeby projektu związanego z opracowywanym projektem webowym.